Dla poszukiwaczy przygód, motocykl jest jak zaproszenie do zabawy . Dzika Polska oferuje nam szeroki wybór miejsc noclegowych. Dach nad głową z basenem, sauną i gorącymi prysznicami, a czasem kemping z restauracją. Jednak najbardziej urokliwe jest dzikie biwakowanie po eskapadzie bezdrożami.
Więc czas na ciepłom i pożywną strawę, na pierwszy ogień poszły “talarki”, to ziemniaki pokrojone w krążki. Ten posiłek przyrządza się w 15 minut.Na rozgrzaną patelnię z dużą ilością oleju, wrzucamy ziemniaki i pieczemy z dwóch stron aż się zarumienią, następnie na patelnię leci cebula którą tęż smażymy. A obok piecze się kiełbaska, zaraz wszystko wyląduje na talerzu. “Talarki” po zdjęciu z patelni solimy według uznania. Ja jeszcze dodałem do dania pasty z pomidorów i czosnku, dla podbicia smaku.
Po zaspokojeniu pierwszego głodu, czas na ciepłą zupkę, tu proces gotowania jest dłuższy, zaczynamy od obsmażenia kiełbasy pokrojonej w kosteczkę i cebuli posiekanej w nitki lub kosteczkę, według uznania. Zawartość patelni ląduje w garnku, w którym już czekają ziemniaczki, pokrojone jak poprzednie składniki w kostkę. Zalewamy to wszystko wodą, do zupy możemy wrzucić suszone grzyby jeśli takie mamy na podorędziu, gdy całość zaczyna się gotować, przyprawiamy według uznania.
Smacznego!