Bushcraftowa kuchnia VADEMECUM PODRÓŻNIKA

Ze szpinakiem

Po udanym spływie, wypadało by coś przekąsić. Dzień idzie ku zachodowi, spanie przygotowane, zabieram się za pichcenie.
A więc do dzieła, pokrojona w grube kostki pierś kurczaka i cebula lecą na patelnię, po podsmażeniu dołącza do nich szpinak – zakupiony mrożony z marketu, dobrze przyprawiony wraz z śmietaną też z dyskontu.
Teraz całość dusimy na małym ogniu.
Na koniec, gdy to wszystko się ładnie ugotowało, na patelni ląduje wcześniej ugotowany makaron i świeży czosnek przeciśnięty przez praskę.
Dał pięknego aromatu potrawie, smakowało wybornie.

Loading

Podobne posty