Mikroskopijny rynek wytyczony przez niemieckich budowniczych. Kilka rzędów kamieniczek. Pałace – jeden na górze, drugi na dole i ruina zamku nawet. Na wygasłym wulkanie, u stup średniowiecznych ruin zamku nieopodal miasta Wleń znajduje się urokliwy pałac. 7 września 1646 zamek Wleń został wysadzony. Pozostałe szczątki, pobliscy mieszkańcy wykorzystali na potrzeby budowy okolicznych gospodarstw. W 1653 roku pułkownik armii króla Ludwika XIII Adam von Koulhaus nabył dobra zamkowe. Wkrótce na podzamczu rozpoczął wznoszenie Pałacu Lenno.
Pod koniec II wojny światowej w pałacu umieszczono sztab frontu, a jago komendantem był kapitan rezerwy von Haugwitz. Niestety pałac mocno ucierpiał po 1945 roku. W okresie powojennym wiele cennych elementów wyposażenia zostało zrabowane przez stacjonujące tu wojska Armii Czerwonej. W latach 1947-1950 umieszczono tu dwuletnie Liceum Hodowlane. Potem pałac i przyległe zabudowania należały do “Konsumów” MSW, które w 1960 r. przekazały całość na rzecz PGR Winogóra. W 1964 roku utworzono tu oddział szpitalny dla osób przewlekle chorych, Sanatorium PKP we Wleniu. Po PKP w 1987 roku kompleks przeszedł w ręce Poczty Polskiej, która przeprowadza niewielki remont, jednak pocztowcy w 1991 roku opuścili to miejsce i od tej pory pałac popadał w ruinę. Od 2000 roku pałac nabył Luk Vanhauwaert z pochodzenia Flamand, który odremontował zabudowania i zadbał o przyległy park i ogród.