Jest możliwa, wystarczy tylko poznać kilka zasad, mieć otwartą głowę i sporo odwagi. Tanie podróżowanie wymaga kreatywności, uczy przełamywania barier. Podczas wypadów uświadamiam sobie, że życie jest pełne możliwości. Gdy ogarnia mnie lęk, co będę jadł i gdzie spał, pod koniec dnia się okazuje, że nocleg i posiłek mam ogarnięty.
Podczas planowania wyprawy, jednego można być pewnym, na sto procent zdarzy się coś nieprzewidzianego, czego wolelibyśmy uniknąć. Warto się zabezpieczyć na tę okoliczność. Niby banalnie proste zadanie, wrzucić wszystko, co jest pod ręką i w drogę! Jednak dopiero w trasie okazuje się, o ilu rzeczach trzeba było pomyśleć wcześniej.
Zbędne przedmioty obciążają samochód i zajmują cenne miejsce. Z kolei brak podstawowych sprzętów może bardzo uprzykrzać życie. Oczywiście zwykle da się je kupić na miejscu, ale może się to okazać trudne.
Poczucia pełnej niezależności i wolności nie dadzą pieniądze, lecz dobrze wykorzystany wolny czas i odpowiedni towarzysz wyprawy.
Ale co innego wyprawa grupowa wymaga skomplikowanego procesu organizacyjnego, który zapewni nam przyjemną podróż i wypoczynek. Przed rozpoczęciem wyprawy wszyscy uczestnicy powinni zatwierdzić cel podróży. Jest on ważny nawet wtedy, gdy planujemy wyjazd wypoczynkowy. Dzięki wspólnemu celowi podróż spełni oczekiwania każdego uczestnika. W dużym zespole nietrudno o chaos i kłótnie. W czasie wyprawy dostrzegasz osoby, które się na przykład spóźniają lub opóźniają zaplanowane działania. Skłaniaj te osoby do punktualności. Bardzo trudno jest uniknąć konfliktów na wyprawie. Nie ma na to wpływu ani wielkość grupy, ani to czy jej uczestnicy znali się przed wyjazdem. Właściwie dobrani współtowarzysze wyprawy sprawą, że lepiej wykorzystasz podróż i więcej z niej wyniesiesz, ale nie zawsze jest tak kolorowo. Odpowiedni towarzysze wyprawy są tak samo ważni, jak odpowiednio dobrany sprzęt i dlatego powinniśmy dobrze przemyśleć swój wybór.
Ja dobrze wybrałem!