Do biwakowania pod namiotem potrzeba minimum trzech rzeczy, namiotu, śpiwora i maty. Namiot zapewni nam ochronę przed deszczem, wiatrem, a także insektami. Powinien być stosunkowo lekki, jednocześnie charakteryzować się dobrymi parametrami wodoodporności i wytrzymałości, słabej jakości namiot szybko zacznie przeciekać.
Wybierając śpiwór, musimy zadecydować, czy chcemy wypełnienie z puchu, który jest lekki i doskonale się kompresuje, ale nie jest odporny na wilgoć i mokry lub wilgotny przestaje zapewniać nam ciepło. Czy śpiwór ze sztucznym wypełnieniem, cięższy, większy gabarytowo, ale zachowujący swoje właściwości przy zamoknięciu. Ale tani śpiwór spowoduje, że będzie nam zimno, albo nawet bardzo zimno jeżeli nie będzie odpowiednio oddychać.
Co do ostatniego aspektu podstawowego sprzętu biwakowego czyli maty, kiedyś wybór był ograniczony i najczęściej do zestawu lądowała karimata, dziś fani coraz częściej stawiają na inne rozwiązania – maty samopompujące. Patent tej maty polega na wypełnieniu wnętrza specjalną, elastyczną pianką poliuretanową, która po otwarciu zaworka rozszerzając się, sama zasysa do środka powietrze, później pozostaje nam jedynie lekko dopompować, do dmuchać, tak by ta miała odpowiednią twardość. Mata zapewnić powinna izolację termiczną od chłodnego podłoża, odizolować nas od wilgoci, zniwelować nierówności podłoża i zapewnić odpowiednią amortyzację i nie sprawiać problemów w transporcie.
Tak więc nie oszczędzajcie.
