Większość turystów wybiera się na Hel ze względu na przepiękne plaże i leniwe opalanie na złocistym piasku oraz wodne szaleństwa na kitesurfingu i windsurfingu. Warto wiedzieć, że Hel kryje w sobie także i inne tajemnice…
Polska po 123 latach odzyskała niepodległość, Mierzeja Helska znalazła się znów w granicach naszego państwa. Strategiczna lokalizacja Helu, tuż u wejścia Zatoki Gdańskiej, została dość szybko dostrzeżona. Więc na znacznej części Mierzei Helskiej ustanowiono Rejon Umocniony Hel – system fortyfikacji i rozwiniętej infrastruktury wojskowej. Wzniesiono liczne baterie przeciwlotnicze i przeciwdesantowe.
Po kampanii wrześniowej i kapitulacji Helu 2 października 1939 r. półwysep został przejęty przez wojska III Rzeszy. Niemcy rozumieli doskonale strategiczny potencjał Helu. Wykorzystywali już istniejące obiekty, ale wznieśli także wiele swoich, chcieli rozwinąć umocnienia budowanej w Gdyni bazy morskiej. Powstała wtedy m. in. bateria Schleswig-Holstein, a także kilka stacji radarowych. Po wewnętrznej stronie Mierzei Helskiej powstały zaś torpedownie.
Po II wojnie światowej władze PRL nie mogły nie wykorzystać takiego spadku po wcześniejszych lokatorach. W okresie Polski Ludowej stawiano tutaj przede wszystkim na obronę powietrzną oraz dalszy rozwój portu wojennego. Hel stał się m. in. siedzibą 22 Dywizjonu Rakietowego, 214 Kompanii Radiotechnicznej oraz 64 Dywizjonu Ogniowego. Żołnierze stacjonowali na Półwyspie Helskim aż do czasu restrukturyzacji Wojska Polskiego w 2001 r.