W 1934 r. właścicielka tego terenu, hrabina von Francken-Sierstorpff z Żyrowej, przekazała dawny kamieniołom NSDAP. Nowe władze niemieckie postanowiły upamiętnić Niemców poległych w 1921 r. Rozpoczęto przebudowę kamieniołomu na amfiteatr. Obiekt miał 7 tys. miejsc siedzących i 20 tys. stojących. Góra Świętej Anny, poza faktem bycia miejscem bitwy, w okresie III powstania śląskiego w okolicy Góry Świętej Anny doszło do krwawej bitwy pomiędzy powstańcami a Freikorpsem, zakończonej ostatecznie zwycięstwem Niemców. Była również najwyższym punktem ówczesnych niemieckich kresów wschodnich, dodatkowo mauzoleum miało być przeciwwagą dla pobliskiego katolickiego sanktuarium i klasztoru. Nad krawędzią amfiteatru powstawało mauzoleum ku czci pięćdziesięciu jeden Niemców poległych zarówno w bitwie o Górę Świętej Anny jak i w okolicy. Prace trwały do 1938 r. Mauzoleum, otwarte uroczyście 22 maja miało kształt monumentalnej, ale niskiej rotundy z wąskimi oknami, wzorowanymi na średniowiecznych strzelnicach, były to jednocześnie świetliki, dostarczające światło do ciemnego wnętrza. Jedną z inspiracji był zamek cesarza Fryderyka II Castel del Monte. W dole amfiteatru wybudowano niewielką estradę oraz postument flagowy, a w celu właściwego odwodnienia w ziemi powstał labirynt tuneli. Dodatkowo wybudowano drewniane dwupiętrowe schronisko młodzieżowe ze 172 miejscami noclegowymi, otwarte 17 października 1937 r. przez przywódcę Hitlerjugend Baldura von Schiracha. Po wojnie służyło jako harcówka i dom wypoczynkowy, uległo spaleniu ok. 2000 roku. W styczniu 1945 w okolicy pojawiła się Armia Czerwona. Niemieckie mauzoleum było negatywnie postrzegane przez sowieckich żołnierzy i polskie władze, więc jesienią zostały wysadzone przez saperów wraz ze znajdującymi się w środku sarkofagami. Dla celów propagandowych ówczesny wicewojewoda śląski Jerzy Ziętek informował Xawerego Dunikowskiego, że zniszczyła je miejscowa ludność w samorzutnym odruchu, co było niemożliwe choćby z powodu materiałów, jakie zostały użyte do jego budowy. W rzeczywistości okoliczni mieszkańcy naprawdę brali udział m.in. w rozbiórce wnętrza mauzoleum, ale zmuszono ich do tego siłą, kamień uzyskany z niemieckiej konstrukcji miał zostać wysłany do odbudowy Warszawy. Przed wysadzeniem mauzoleum wyciągnięto z sarkofagów ołowiane trumny, a same szczątki niemieckich żołnierzy wysypano na cmentarzu na Górze Świętej Anny. Nowe władze polskie, które administrowały teraz tym terenem, postanowiły wybudować nowy pomnik. Uroczyste otwarcie nastąpiło 19 czerwca 1955. Ostatecznie pomnik pod oficjalną nazwą “pomnik Czynu Powstańczego” ma postać czterech pylonów z bloków granitowych o wymiarach 100 x 80 x 40 cm i wysokości 11 metrów, 2 metry ukryte są w granitowym postumencie. W środku postumentu jest rozległa sala, która nigdy nie została zagospodarowana. Można z niej wejść do wnętrza pylonów, w każdym jest kanał prowadzący na szczyt wieży. Pod pomnikiem zachowały się rozległe podziemia wykute w skarpie pod hitlerowskim mauzoleum. Wysadzenie przez polskich saperów częściowo przetrwał także przedwojenny system wentylacyjny.