Bitwy i muzea NATURALNA POLSKA

Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni cz.5

Kuter pościgowy Batory
30 kwietnia 1932 roku został zwodowany kuter Straży Granicznej “Batory”. Ta nowoczesna jednostka pływająca została włączona do utworzonej Flotylli Straży Granicznej jako kuter pościgowy.
We wrześniu 1939 podporządkowany został dowódcy Rejonu Umocnionego Hel, był wykorzystywany do przewożenia rannych, brał udział w obronie przeciwlotniczej.
1 października 1939 roku przed samą kapitulacją Helu załoga „Batorego” nie chcąc, by okręt wpadł w ręce Niemców podjęła próbę przedostania się do neutralnej Szwecji. W tajemnicy opuściła port. Udało się zmylić czujność Niemców patrolujących szlaki komunikacyjne w kierunku Szwecji i okręt polski wypłynął na wody Bałtyku obierając kurs na Gotlandię. W drodze zerwał się sztorm, skończyło się paliwo do silników pościgowych i jednostka szła już tylko na silniku Diesla, ekonomicznym, ale wolnym.
Koło Gotlandii pojawiło się niemieckie awizo „Grille”, szybki i silnie uzbrojony okręt w trzy pojedyncze działa 127 mm cztery działa przeciwlotnicze 37 mm Flak na dwóch podstawach dwudziałowych oraz cztery działa przeciwlotnicze 20 mm Flak, ponadto miał wyposażenie umożliwiające transport i postawienie 280 min morskich. „Batory” nie miał szans na ucieczkę.
Okazało się jednak, że znajdują się na wodach terytorialnych Szwecji i pojawił się szwedzki niszczyciel „Ragnar”, który zajął się eskortą polskiej jednostki.
2 października „Batory” wszedł do portu Klintehamn i zacumował.

105 mm ciężka armata polowa wz.1929. Schneider typ “duński”
Francuska armata polowa powstała w wyniku modernizacji armaty 105 mm wz. 13 Schneider z zakładów Schneider. Używana m.in. przez armie Polski i Finlandii, produkowana także w Polsce.
W 1930 Polska kupiła od Francji licencję na produkcję tej armaty, jak również pewną liczbę dział wyprodukowanych we Francji. Od 1934 działa były produkowane w Starachowicach, a od 1937 również w Stalowej Woli.
W 1939 armaty “duńskie”, baterii nr. 32 broniły Półwyspu Helskiego.

Zdwojona armata morska Bofors wz.34-36
Działo okrętowe kal. 120 mm, będące podstawowym uzbrojeniem polskich niszczycieli ORP Grom, ORP Błyskawica oraz stawiacza min ORP Gryf.
Dwa stanowiska dział 120 mm L/50 wz.36 zostały zdjęte z wraku ORP “Gryf”, by utworzyć baterię przeciwdesantową nr 34. Udało się stworzyć jej doraźne stanowiska przed kapitulacją Helu, jednak działa nie wzięły już udziału w walce.

100mm armata morska B-24 LLS z okrętu podwodnego ORP “Sęp”

100 mm armata wz. 17 Schneider z ORP Żbik
Działo to montowane było na podstawie morskiej, przed kioskiem, na okrętach podwodnych typu Wilk. Podczas zanurzenia pozostawało nieosłonięte, demontowano jedynie przyrządy celownicze, lufę i komorę zamkową zabezpieczano przed wodą morską wkładając do zamka łuskę ze specjalną gumową uszczelką, a wylot lufy zatykając uszczelnionym korkiem, pozostałe mechanizmy działa zabezpieczano smarem.

85mm uniwersalna armata morska wz, 1941r. -90-K
Wzór 44 produkcji radzieckiej z dużego ścigacza okrętów podwodnych PR. 122 Bis, trałowców typu BTSZCZ. Montowana również na okrętach klasy krążownik, niszczyciel. Służyła do zwalczania celów powietrznych, nawodnych oraz brzegowych.

Radziecka kołowa dwuosiowa wyrzutnia prowadnicowa B-163 z pociskiem skrzydlatym KS-2 systemu przeciwokrętowego S-2 Sopka.
Kierowane rakiety przeciwokrętowe są najważniejszym ofensywnym i defensywnym uzbrojeniem polskiego morskiego rodzaju sił zbrojnych. W 1961 roku władze Związku Radzieckiego zdecydowały się na sprzedaż swoim sojusznikom uzbrojenia rakietowego dla jednostek wojsk lądowych i marynarki wojennej. Zwłaszcza polskiej Marynarce Wojennej, gdzie zaplanowano zakup kutrów rakietowych z pociskami typu P-15 oraz nadbrzeżnych wyrzutni systemu Sopka. System S-2 Sopka to pierwszy radziecki lądowy system rakietowy obrony wybrzeża.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Loading

Podobne posty